Ukryty od wścibskich oczu i nieproszonych gości, tak jak Śpiąca Królewna, dom ten prosił się, aby wybudzić go ze snu. Zarośnięty w trudnej do przejścia i zaniedbanej okolicy, pełnej kolców, w której ukryta była róża, której bez względu na wszelkie wyzwania czasów, udało się przetrwać i dzisiaj zdobi wejście i kusi odurzającym zapachem. Dom wakacyjny Willa Śpiąca Królewna opowiedział swoją historię przypominającą tą z bajki, ale w której czas nigdy się nie zatrzymał, ale prowadzi nas do innego, w którym jedynie kończą się codzienne troski. Figlarnie i starannie urządzone wnętrza, szanują tradycję i czuwają dziedzictwo górskiego regionu, a właściciel własnymi rękoma i ze szczególnym zacięciem, urządzał każdy ich szczegół. Tchnął w niego życie, w mający prawie sto lat, wybudowany, jako naprawdę wygodny i ciepły dom. To odczuwają też goście, którzy oczekiwali czegoś więcej niż odpoczynku i dostali dom, w którym króluje ciepło, spokój i miłość i przyjemna tradycyjna architektura, która łączy się z nowoczesną wygodą. Ta oaza spokoju położona w wąskiej dolinie u podnóży lasu, przepełniona jest wrażeniami i widokami na pobliskie pagórki i Cesargradską górę o bogatej historii.

Przyjemnie jest przebywać na przestronnym podwórku, którego park został starannie urządzony i pełen jest drzew lokalnych odmian oraz róż, które witają i żegnają gości, od samego wejścia na podwórze. Spędźcie czas na świeżym powietrzu na biesiadach, piciu porannej kawy na przestronnym tarasie albo na zabawie z dziećmi i zwierzętami domowymi. Tutaj, tak jak w bajkach, wszystko jest idealne.

A co może być jeszcze lepsze od znalezienia spokoju, w którym możecie czuć się jak w domu, w otoczeniu uprzejmych gospodarzy, gdzie naprawdę czujecie się jak sami swoi. A jeżeli lubicie bajki i szczęśliwe zakończenia albo sami jesteście niestrudzonymi odkrywcami historii, ta kwatera po prostu was przywołuje. Tylko uważajcie, żeby nie natknąć się na wrzeciono.